Zapraszam do artykułu, w którym gromadzę pomysły moich Czytelników, wdrażane w zakładach pracy w celu walki z koronawirusem.
Na wstępnie warto zaznaczyć, że aktualny stan epidemii jest dla wszystkich trudny. Zakłady działają trochę po omacku, radząc sobie najlepiej, jak są w stanie. Poniżej znajdziesz pomysły Czytelników BHP od podszewki, które wdrożyli w swoich zakładach, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Jeśli któreś rozwiązanie jest możliwe do wdrożenia u Ciebie w zakładzie, śmiało działaj. Jeśli masz pomysł na rozwiązanie, którego nie ma w artykule, śmiało zapisz w komentarzu.
- Stworzenie w zakładzie “sztabu kryzysowego”, w którym członkowie będą proponować nowe rozwiązania oraz dostosowywać istniejące.
- Wyposażenie pracowników w rękawiczki (lateksowe, nitrylowe).
- Zapewnienie maseczek lub przyłbic.
- Częste mycie i/lub dezynfekowanie pomieszczeń i powierzchni.
- Stosowanie płynów dezynfekujących i regularne przecieranie powierzchni często dotykanych (blatów, klawiatur, czytników itp.).
- Zakup małych atomizerów i dozowanie do nich środków dezynfekujących, aby pracownicy mogli je mieć do swojej dyspozycji.
- Rozwieszenie plakatów, informacji, numerów telefonów do lokalnego sanepidu, szpitali zakaźnych itp.
- Zadbanie o zalecaną odległość minimum 1 m od innych osób.
- Zastosowanie osłon lub przegród.
- Przejście z tradycyjnych spotkań na wideokonferencje.
- Zmniejszenie produkcji (oczywiście o ile to możliwe).
- Ograniczenie liczby pracowników przebywających jednocześnie w jednym pomieszczeniu, np. w jadalni lub szatni.
- Wprowadzenie dyżurów, aby ograniczyć liczbę pracowników przebywających w jednym miejscu.
- Wyłączenie automatów z napojami i przekąskami.
- Zamknięcie pomieszczeń socjalnych w części dotyczącej przygotowywania napojów i posiłków (kuchnie).
- Rezygnacja z dostarczania posiłków z zewnątrz.
- Rezygnacja lub zredukowanie do absolutnego minimum delegacji i innych wyjazdów służbowych.
- Szkolenia pracowników przedstawiające im cel wdrażanych w zakładzie działań i wzmacnianie poczucia społecznej odpowiedzialności (uniknięcie efektu rozprężenia, który jest bardzo niebezpieczny).
- Jeśli pracownik kolejnej zmiany przyjdzie wcześniej to jego zmiennik może iść wcześniej do domu, żeby ograniczyć wielkość grupy pracowników przebywających jednocześnie w szatni.
- Jeżeli ośrodek medycyny pracy, z którym zakład ma podpisaną umowę nie pracuje, można nawiązać kontakt z innym ośrodkiem (który funkcjonuje) i tam skierować pracowników na badania profilaktyczne.
- Praca zdalna.
- Jeśli zakład pracuje w systemie zmianowym, zrobić godzinną przerwę między zmianami, np. 6-13, 14-21, 22-5.
- Rekomendowanie przez osoby zarządzające pracownikami i współpracowników poszanowanie zaleceń służb sanitarnych i nielekceważenie jakichkolwiek oznak infekcji. W sytuacji stwierdzenia u siebie objawów chorobowych, pozostanie w domach. Należy pamiętać, że tylko pozostanie w izolacji pozwoli ograniczyć rozmiar epidemii.
- Zasada otwartych drzwi – wszędzie tam gdzie się da, zostawiamy otwarte drzwi (montujemy blokady zamknięcia), aby ograniczyć dotykanie klamek.
- Przy drzwiach wejściowych owinęliśmy klamkę gazą nasączoną płynem dezynfekującym – chciał nie chciał, łapiąc za klamkę, choć częściowo dezynfekujesz ręce.
- Wprowadziliśmy absolutny zakaz palenia (ogranicza to spotkania ludzi na palarni).
- Wyłączyliśmy suszarki automatyczne. W użyciu są tylko jednorazowe ręczniki papierowe.
Chcesz coś dorzucić? Napisz na kontakt@bhpodpodszewki.pl lub w komentarzu.
- Koronawirus a BHP w zakładzie pracy
- Jak zaplanować rok pracy w służbie BHP
- 10 dyskwalifikujących błędów na rozmowie kwalifikacyjnej do służby BHP
- Apteczki pierwszej pomocy w zakładzie pracy
- Planowanie pracy w BHP
- O czym dokładnie jest kurs „WPP od podszewki” i dlaczego warto z niego skorzystać
- Safety English czyli BHP po angielsku
- Słowniczek behapowskich skrótów
- Kto ponosi odpowiedzialność za stan BHP w zakładzie?
Jeszcze dobrze by było gdyby pracownik przed przekroczeniem bramy zakładu był poddany kontroli związanej z pomiarem temperatury ciała.
Dziękuję za pomysł. W wielu zakładach z pewnością się sprawdzi.
Jedną z metod jest również ozonowanie pomieszczeń.
Dzięki Moniko!:)
U nas oprócz większości tego co już się znalazło we wpisie jest ozonowanie pomieszczeń, a także poddawanie wszystkich dostaw promieniom lamp UV w specjalnie wydzielonym pomieszczeniu (by nie oddziaływała na ludzi) również nasze detale są tym promieniom poddawane. Płyny dezynfekujące na każdym dziale i przy wejściach. Wiem że CIOP poleca również zaopatrzenie się w maty dezynfekcyjne (takie które można położyć przed wejściem do budynku). U nas oprócz podzielenia ludzi na zmiany również zmieniły się godziny przyjścia i wyjścia z pracy. Chodzi o to, żeby pracownicy nie spotykali się z innymi działami. Więc jeden dział przychodzi na 5:00 drugi na 5:15 trzeci na 5:30 itd. to samo jest z przerwą są tak samo podzieleni. Oprócz tego klamki bezdotykowe (nie polecam tych plastikowych bo się szybko rozwalają- my sami sobie na wzór tych plastikowych zrobiliśmy metalowe).
Dzięki Martyno! 🙂
Nie włączać klimatyzacji ogólnej
Dzięki za dopisanie swojego pomysłu!
U nas w firmie drastycznie zredukowaliśmy ilość szafek pracowniczych w szatni. W miarę możliwości ustawiliśmy na hali produkcyjnej z zachowaniem odpowiednych odległości ich szafki i otoczyliśmy je parawanami by pracownik mógł się przebrać dzięki czemu ograniczyliśmy do minimum kontakt ludzi w szatniach.
Dziękuję, Eryku, za podrzucenie rozwiązania. 🙂